Murale Bronowic
17 kwietnia 2019#dogwood2019 marzec – kwiecień
22 maja 2019Mamy maj i pierwsze naprawdę ciepłe dni. W tym roku wiosna nie rozpieszczała nas pogodą. Pogodne dni raczej byly wyjątkiem, niż regułą, a kulminację stanowili deszczowi, zimni ogrodnicy, z jescze bardziej deszczową, zimną Zośką. Okazji do zdjęć nie było wiele, ale kilka udało mi się zrobić 😉
Najbardziej cieszą mnie zdjęcia przylaszczek. Nie wiem, czy po prostu było już na nie za późno i przylazczki w większości już przekwitly i niebieski dywan w małym lesie zastąpił bialy, zawilcowy, czy faktycznie przylaszczek zek z roku na rok jest mniej, ale trudno było je znaleźć.
Oczywiście wśród wiosennych zdjęć nie może zabraknąć forsycji, pąków dzrzew i pierwszych pszczół.
Nie udało mi się zrobić dobrego zdjęcia kwitnacego drzewa. Wszystkie, które zrobilam były płaskie i bez wyrazu. Ale mam całą masę kwitnących gałązek drzew i krzewów. 😁 Biedronka też się złapała.
I całej masy innych kwiatów 😊
Jak wiosna, to Wielkanoc i Lany Poniedziałek 😁 I nie ważne, czy zimno, czy ciepło, czy pada deszcz, czy świeci słońce – dzieci urządzają wodną bitwę.
W tym roku byliśmy też na Wielkanocnym kiermaszu w Skansenie. Wiosna jeszcze się wtedy na dobre nie rozgościła, co najlepiej widać na drzewach, jeszcze nie zalanych świeżą zielenią.