Tym wpisem żegnam się z wyzwaniem #dogwood2019. Robiąc ostatnie zdjęcie z wyzwania w czerwcu poczułam ogromne zmęczenie i zniechęcenie. Poszukiwanie inspiracji do zdjęć sprawiało mi coraz mniej frajdy, a zdjęcia publikowałam z opóźnieniem. I zadałam sobie pytanie, czy na pewno chcę to ciągnąć? Czy trwanie w wyzwaniu na siłę ma dla mnie sens? Co udowodnię robiąc zdjęcia tylko po to, żeby odhaczyć wykonanie kolejnego zadania?

Dwa razy nie i nic – to moje odpowiedzi.
Nie chcę kontynuować czegoś, co będzie tylko obowiązkiem, bo fotografia z założenia ma być frajdą. Nie zarabiam na fotografii, w związku z tym nie muszę podbijać zasięgów hasztagami (nawiasem mówiąc, ilość polubień z hasztagu #dogwood2019 była niewielka).

Poza tym, nigdy nie miałam ciśnienia na kończenie rzeczy, żeby tylko skończyć coś, co zaczęłam. Porzucałam wiele aktywności, czasem bez żalu, a czasem z żalem, ale i tak porzucałam. Przez długi czas wstydziłam się tego mojego słomianego zapału. No bo jak to tak – zacząć i nie skończyć – przecież tylko beznadziejne, leniwe buły tak robią. Ale cóż zrobić, nawet wyrzuty sumienia nie są w stanie zmotywować mnie do wytrwania w czymś, co mnie nudzi, nuży i nie sprawia frajdy, szczególnie, gdy ma to być moja pasją.

Na szczęście sztuka odpuszczania i rezygnacji jest ostatnio mocno w modzie, dlatego czuję się rozgrzeszona. To wyzwanie dało mi dużo radości, wiele mnie nauczyło, ale wyczerpałam jego potencjał dla mnie, dlatego żegnam się z nim bez żalu.
A ponieważ nawyk robienia przynajmniej jednego zdjęcia “tygodnia” uważam za bardzo pozytywny, to wracam do mojego prywatnego wyzwania, czyli #zdjęcietygodnia. W ubiegłym roku nie publikowałam tych zdjęć na instagramie, ale w tym roku, już od września, będę wrzucać jedno ulubione zdjęcie z mijającego tygodnia 🙂

Ale na razie przechodzimy do omówienie moich zdjęć z wyzwania opublikowanych na instagramie w maju i czerwcu.

Zapraszam też do wpisów o zdjęciach ze stycznia i lutego oraz z marca i kwietnia.

Tydzień 18

Inspiration: Weight or Mass
Heavy as a stone, light as a feather. Find inspiration and shoot an amazing photograph.

Antek trzymający skałę.
Zdjęcie zrobione w piekle niekłańskim, czyli Rezerwacie przyrody Skałki Piekło pod Niekłaniem. To miejsce jest niesamowite – w środku lasu “znikąd” wyrastają ogromne skały, mające do 8 m wysokości. A im dalej w las tym więcej skał 🙂 Według legend skały mają diabelskie pochodzenie, a według geografii te niezwykłe skały z piaskowca wyrzeźbiły woda, wiatr i czas.

Zdjęcie zrobione telefonem.

Tydzień 19

Story Telling: Aging
Love it or hate it, aging is something we all experience. So tell us the story of Aging in a single photograph.

Babcia z wnuczką, czyli moja mama i moja córcia. Zdjęcie zrobione już dawno, telefonem i nie jest najlepszej jakości, ale jakoś tak mi pasowało do tematu. Poza tym bardzo je lubię pomimo wszystkich jego niedoskonałości.

Zdjęcie zrobione telefonem.

Tydzień 20

Composition: Negative Space
Create a powerful landscape using Negative Space.

Wall-e w przestrzeni negatywnej. Dzieło Antka.

Zdjęcie zrobione aparatem.

Tydzień 21

Inspiration: Serenity
What does Serenity mean to you?

Nie zrobiłam zdjęcia symbolizującego spokój. Nie dlatego, że miałam inspiracji, czy pomysłu na takie zdjęcie, po prostu nie znalazłam ujęcia, które w 100% oddałoby moje pojmowanie spokoju. Ale jest jedno zdjęcie, które opublikowałam wcześniej, a które oddaje chociaż w części spokój, który cenię w życiu. I to zdjęcie tu wrzucę, chociaż ono jest bez hasztagów z wyzwania.

Zdjęcie zrobione telefonem.

Tydzień 22

Story Telling: Stranger
It is easy to tell the story of someone you know. So for this week’s challenge I want you to tell the story of a stranger.

Dwójka nieznajomych spotkana podczas Nocy Kultury 2019. Noc Kultury jest wyjątkową lubelską nocą, podczas której miasto nie śpi, tylko otwiera oczy i usta ze zdziwienia 😉 Takie postacie – i jeszcze bardziej niezwykłe, można spotkać na każdym rogu.
O Nocy Kultury kultury wkrótce powstanie osobny wpis, mimo, że już trochę czasu minęło od tego niezwykłego wydarzenia.

Zdjęcie zrobione aparatem.

Tydzień 23

Composition: Leading Lines
You have already used leading lines to show Infinity. Now try to use strong leading lines in food photography.

Fotografia kulinarna to nie jest coś, do czego chciałabym się zbliżać 😉 Chociaż wiem, że jedzenie można fotografować nie tylko w kontekście wprost kulinarnym, ale nawet nie próbowałam. Tak jak pisałam na wstępie – fotografia ma mi sprawiać frajdę, a fotografia kulinarna jak na razie nawet nie znajduje się w pobliżu frajdy 😉
Aczkolwiek nie zarzekam się. Być może kiedyś odnajdę radość w fotografowaniu parującej kawy, makaroników i soczystych truskawek, ale na razie do wyzwania wjechała Błotna Kuchnia z Rezerwatu Dzikich Dzieci.

Zdjęcie zrobione aparatem.

Tydzień 24

Inspiration: Who inspires you
Inspiration comes from many places. Tell us about who inspires you.

Jest parę osób, które mnie inspirują, ale akurat nie było ich w pobliżu, żeby zrobić im zdjęcie 😛
Był natomiast, jak najbardziej w pobliżu, Lublin i Festiwal Legend Lubelskich, które na pewno są bardzo inspirująca. Jak na Miasto Inspiracji przystało 🙂

Zdjęcie zrobione aparatem.

Tydzień 25

Story Telling: Freedom
Freedom means many things to many people. Tell us a story about what Freedom means to you.

Cóż może być bardziej wolnego od dzikiego dziecka w rezerwacie? 😉
Wolność od rodziców, wolność podejmowania decyzji, wolność tworzenia. Kwintesencja mojego dzieciństwa. Obecne dzieci nie mają tyle szczęścia – dlatego właśnie rezerwat jest tak cenną i ważną inicjatywą.

Tydzień 26

Composition: Geometry
We live in a world surrounded by geometry. Use Geometry in your photo this week.

Przeszklony taras widokowy na dachu Centrum Spotkania Kultur. Jedno z ciekawszych miejsc w Lublinie.

Zdjęcie zrobione aparatem.

I to by było na tyle. Zrobiłam kilka niezłych zdjęć, kilka mniej dobrych, ale ciekawych. Chyba żadne nie było całkiem nieudane. Takiego bym nie opublikowała 😛

To koniec przygody z #dogwood2019. Od września zapraszam na #zdjęcietygodnia 🙂